20 listopada 2011

Owsianka śliwkowo- figowa

Jesień w pełni, a w powietrzu już czuć zimę ....
W ostatnim czasie przez tą aurę, oraz wielkie zabieganie w życiu odechciewa mi się ciast, a nachodzi ochota na ciepłe i w pełni zdrowe desery i potrawy. Eksperymentuje z kaszkami, płatkami, owocami, bakaliami i stwierdzam, że nie tylko na śniadanie warto jeść takie danka, ale gdy mamy ochotę na to "COŚ" :) 
Idealna dawka witamin, błonnika oraz mikro i makroelementów, a złożone węglowodany pozwolą nam na czucie sytości dużo dłużej niż po kawałku chałki z powidłem ;)



Składniki:
- 3 łyżki płatków jęczmiennych
- 1 łyżka płatków owsianych
- 2 łyżki poppingu z amarantusa*
- garść śliwek suszonych
- 2 łyżeczki żurawiny suszonej
- 2 figi suszone
- 1 łyżeczka budyniu waniliowego bez cukru
- 3/4 szklanki mixu wody z mlekiem


Śliwki oraz figi pokroić na kawałki. Płatki oraz 
wszystkie bakalie zalać mixem wody z mlekiem i odstawić na pół dnia (u mnie 8 godz.). 
Następnie miksturę wstawić na kuchenkę i gotować chwilkę, po czym dodać popping. Po zgęstnieniu zdjęć z ognia i wmieszać łyżeczkę proszku budyniowego. 
Taką owsiankę można jeść na ciepło, lub jak chwilkę odstoi. 




* Popping można kupić w każdym sklepie ze zdrową żywnościom, choć bez problemu ja znalazłam go na półeczkach z eko-produktami w Supermarkecie. Jeżeli jednak nie znajdziemy poppingu, zastąpmy go zarodkami/ otrębami, choć to już nie będzie ten smak...

13 listopada 2011

Chlebek Bananowy pełen aromatu i serotoniny

Dziś zimny poranek wyrwał mnie prędko z łóżka. Niedziela - niby lenistwo, a ja ciągle w pędzie, pranie, śniadanko, kawa i trening siłowy z przyjaciółmi. Tak, się przedstawiała I część mego dnia. 
Tradycją jest, że w niedziele piekę jakieś bardzo zdrowe ciasto. Ze względu, że moja "druga rodzinka" (Kasia i Bartek) są też nastawieni na zdrowy tryb życia cudownie się uzupełniamy w tej kwestii. Ja wymyślam i karmie, Oni trenują :)
Dzisiaj ciasto na szybko, z BANANÓW
Banany są bogate w węglowodany, podstawowe źródło energii dla naszego organizmu. Z węglowodanów pozyskują glukozę "pożywienie" dla mózgu, mięśni i nerwów.  
Banany nie obciążają układu trawienia. Sprawia to, że wielu sportowców posila się nimi niemal tuż przed przystąpieniem do rozgrywek. Zawierają aż 10 witamin oraz 18 minerałów i mikroelementów. Wapnia i magnezu jest w nich więcej niż w jakichkolwiek innych owocach. Banany wzmacniają mięśnie, stabilizują pracę serca, regulują gospodarkę wodną organizmu. Witaminy z grupy B likwidują stres i zbawiennie wpływają na układ nerwowy. Witaminy A i E są odpowiedzialne za stan naskórka, paznokci i włosów. Banany zawierają dużo węglowodanów, a przy tym nie ma w nich tłuszczu z powodzeniem zastępują słodycze. 
Osoby narażone na stresy powinny jeść banany codziennie. Podobno banany sprawiają, że czujemy się szczęśliwsi, pogodniejsi. Zawdzięczamy to serotoninie - hormonowi dobrego samopoczucia - wydzielanemu pod ich wpływem przez mózg. 

Porcja na średnią kekskówkę:
- 1 szklanka mąki grahamowej
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki płatków orkiszowych
- 2 jajka XL
- 1, 5 łyżki słodzika w płynie
- 4 średnie dojrzałe banany
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego (u mnie 1% tłuszczu)
- sok z połowy cytryny
- skórka cytrynowa z połowy cytryny
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- ok. 1/2 szklanki wiórek kokosowych
- 40 g czekolady gorzkiej

Czekoladę częściowo zetrzeć na tarce a częściowo posiekać by była w większych kawałeczkach. Cytrynę umyć, zetrzeć połowę skórki z niej, a następnie do szklanki wycisnąć sok.
W jednej misce zmieszać dwa rodzaje mąki, płatki, proszek, sodę i czekoladę.
W szklance zmieszać jogurt z sokiem z cytryny.
Trzy banany zblendować z dodatkiem skórki cytrynowej.
Jajka w całości ubić na puszystą masę z odrobina soli, następnie dodać słodzik. Stopniowo dodawać jogurt z sokiem i banany. Zmniejszyć prędkość na mikserze i stopniowo dodawać składniki sypkie oraz kokos.
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wylać masę. Na wierzchu poukładać plasterki z jednego banana. Można posypać cukrem trzcinowym po wierzchu.
Piec w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C przez 50-60 min.


Jak widać ciacho bardzo smakowało zgłodniałym sportowcom- łasuchowcom. Serce się raduje widząc taki obrazek, więc na szybko robiłam zdjęcia z zaskoczenia. Ja później jadłam ten "chlebek" z domowym musem jabłkowym- zdrowa rozkosz podniebienia. Ileż serotoniny nam się wytworzyłooooo...
POLECAM !!!!!!!!!

10 listopada 2011

Ciasteczka zdrowo owsiane z bakaliami

Nie ukrywam, ze pieczenie i gotowanie w moim przypadku to proporcje tzw. „oka”. Będę dziś, tak jak w większości próbowała zapamiętywać i  spisywać moje „oko” by móc udostępniać Wam różne przepisy lub ewentualne przybliżenia.
Uwielbiam jeść słodkości mając świadomość, że po kilku ciasteczkach czy kawałku ciasta nie odłoży mi się ono "tu i ówdzie". Uwielbiam też chrupać, czy też przeżuwać - no bo w końcu, by składniki pokarmowe dobrze się trawiły i nie zalegały długo w żołądku, powinniśmy przeżuwać pokarm minimum 40 razy. 
Więc dziś pyszne ciastka owsiano - bakaliowe bez dodatku cukru rafinowanego. O wiele zdrowsze od kupnych batoników i ciasteczek. Dla mnie idealne :) 


Na ok. 50 sztuk:

Składniki Suche:
  • 1 szklanka płatków owsianych
  • 1 szklanka płatków jęczmiennych
  • 1 szklanka płatków orkiszowych
  • 1/2 szklanki płatków żytnich
  • 1/2 szklanki otrebów pszennych
  • 1 szklanka mąki pszennej razowej lub orkiszowej
  • 1 szklanka mixu słonecznika, pestek dyni oraz posiekanych orzechów włoskich
  • mix bakalii wedle uznania smaku i upodobań ( u mnie ponad 500ml miseczka pełna moreli      suszonych ekologicznie, śliwek suszonych, rodzynek, żurawiny, plastrów ananasów, kiwi i daktyli)
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej


Składniki Mokre:
  • 150ml soku wieloowocowego lub jednodniowego bez cukru
  • 1/2 szklanki przecieru jabłkowego
  • 1 jajko
  • 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego
  • ewentualnie 2-3 łyżki miodu


Wszystkie składniki suche wsypać do dużej miski, a bakalie pokroić na odpowiednie kawałeczki. Mieszam by łatwiej się łączyły składniki przed dodaniem części "mokrych" produktów.
Dodać kolejno składniki mokre i dokładnie wymieszać.
Odłożyć mieszaninę na 5-10 minut by napęczniała i związała dokładnie składniki. Jeżeli okaże się po tym czasie, że masa jest zbyt sucha dodajemy jeszcze trochę soku lub musu i znów na chwilę odstawiamy.
Przygotuj blachy do pieczenia wykładając je papierem do pieczenia i nakładaj ciasteczka najlepiej dwoma łyżkami maczanymi w ciepłej wodzie. Do rąk ciasto za bardzo się klei, więc ja z łyżki na łyżkę przekładałam ciasteczko formując je w ten sposób.
Wstawić do nagrzanego piekarnika do 190 stopni C na 15- 20 minut pilnując by się nie przypaliły za bardzo bakalie w ciastkach. 
Studzimy i chrrrrupiemy. 
Ja przechowuję ciasteczka w pojemniku próżniowym nawet do tygodnia ..... o ile wytrzymują tyle :-) 


  

6 listopada 2011

Kolejny blog, Kolejna historia i Kolejne przesłanie- czyli DLACZEGO ?!

Od czasu studiów pasjonują mnie diety, zdrowe żywienie i tryb życia. 
Moje wykształcenie, kosmetologa, a więc i moja pasja zawodowa, sprawia że zawsze chętnie udzielałam porad zdrowotnych, kosmetycznych i dietetycznych osobom w potrzebie.
Dodatkowo KOCHAM gotować i piec, głównie według własnych inspiracji i tworząc czasem dziwne, lecz ciekawe pomysły. Każdy najbardziej typowy lub kaloryczny produkt i potrawę zamieniam tak, by można było delektować  się "pokusami" nie martwiąc się o wartości kaloryczne zgubne dla naszej sylwetki i zdrowia.
Wreszcie, dzięki moim cudownym przyjaciołom, którzy z przyjemnością "pochłaniali" i chwalili me wyczyny, postanowiłam- a w zasadzie to Oni postanowili- że czas założyć bloga. 
Więc tak powstają, Karmelkowe przepisy i porady w wersji Health and Light, gdzie będę starać się pomagać i inspirować zdrowym, smacznym i pięknym stylem życia i bycia.
A w przyszłości ........ może ziści się moje marzenie o ciepłej, przytulnej cukierni w zdrowszym i orginalnym wydaniu.