27 października 2012

Cukiniowy obłęd czekoladowy bez tłuszczu i zdrowo

Po raz pierwszy to ciasto robiłam na święto Trzech Króli, jadąc w odwiedzimy do moich rodziców i brata. Nikomu nie mówiłam z czego jest ten uroczo czekoladowy kawałek ciacha. Mój brat i tato - dwa tyfusy cukiniowo- szpinakowe oraz krzywopatrzący na wszystko co dziwne na mym talerzu i  dietetyczne, jedli aż się uszy trzęsły. Dopiero po konsumpcji gdy ich poinformowałam o przepisie i składnikach, skrzywili się, a po 2 minutach stwierdzili, że i tak dokończą to TO Coś ;)

Ogólnie ciasto jest robione na podstawie tego przepisu - http://caketime.blox.pl/2011/09/Zdrowe-brownies-z-cukinia-i-bez-tluszczu.html . 

Pyszne, bardzo czekoladowe, bez tłuszczu, naturalne i wilgotne cukiniowe ciacho, co tym razem robiłam dla swych znajomych i przyjaciół (oraz siebie :) ) . Szybko zniknął, czemu wcale się nie dziwię.



Składniki:

  • 3/4 szkl sosu jabłkowego* 
  • 700 g obranej cukini
  • 5 jajek
  • 6 łyżeczek cukru trzcinowego + 2 łyżeczki słodzika w płynie
  • 8 łyżeczek poppingu z amarantusa
  • 2 szkl mąki orkiszowej
  • 1/4 szkl otrębów orkiszowych
  • 1/3 szkl kakao naturalnego
  • 2 łyżeczki sody + 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • szczypta kardamonu
  • szczypta soli
  • 1/2 szkl suszonej żurawiny
  • 100 g czekolady gorzkiej (u mnie Lindt), drobno posiekanej 
* sos wykonałam samodzielnie, prażąc 4 jabłka Szara Reneta + 1 wielka brzoskwinia z odrobiną wody i soku z cytryny, a pod sam koniec dodałam 1,5 łyżeczki słodzika w płynie. 
Reszte musu-sosu włożyłam do słoika. Nada się do różnych deserów lub czystej konsumpcji.

Wykonanie:

Cukinię obrać i zetrzeć na drobnej tarce lub w robocie kuchennym tak jak ja na drobne wiórki. Odłożyć na bok, by po pewnym czasie odcisnąć z niej nadmiar soku.  
W osobnym naczyniu połączyć składniki sypkie ( mąka, otręby, przyprawy, kakao, popping, sodę, proszek, sól ). 

Ubić jaja w całości na puch dodając na końcu cukier i słodzik. Dodawać partiami składniki sypkie. 
Zmniejszyć obroty miksera i dodać cukinię. Na samym końcu dodać żurawinę i czekoladę, które ja już wmieszałam drewnianą łyżką. 
Wylać ciasto do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. 
Piec przez ok. 1 godzinę w 180 C.



Ja po ostudzeniu ciasta polałam je rozpuszczoną dodatkowo gorzką czekoladą i Białymi Michałkami . 
A pysznie smakowało z musem jabłkowym jak również serkiem homogenizowanym. 



2 komentarze: